YoonioR's Quake Page






Stories


Main Page | News | Mirrors | QuakeToys | Console | Servers
Players | Links | Help! | FAQ | Screenshots | Stories | Credits


Pierwszy raz RooS'a na Amandli.
N.o.s.t.r.o.m.o




(...) grałem jak zwykle na Amandli, nieświadom tego, co dzieje się dookoła.
Jestem tak zajęty nabijaniem fragów na DM4, że prawie nie zauważam nowo przybyłego gracza mówiącego coś do mnie. Spoglądam na listę grających i krew mi zamarza w jednej chwili - gram z RooS'em! Z ledwością kończę DM4 na pierwszym miejscu.
Z przerażenia zaciskam mocniej topór w ręce i szybko sprawdzam ping graczy na konsoli. RooS ma ping 149 ms. O k***a! Zaraz nas wszystkich powyżyna bez litości...
Zmienia się mapa na DM5. Jest jeszcze gorzej, bo Cthulhu to świetny gracz. Nie wiem dlaczego, ale RooS nie odstępuje mnie na krok. Co chwila dostaję rakietę w plecy. Jego cień pewnie będzie mi się śnił po nocach. RooS wygrywa na DM5.
Zmiana mapy na End. Trochę swobodniej oddycham. Zanim wszyscy zdąża się rozegrać, kończymy mapę. Cieszę się jak małe dziecko. Radość jednak nie trwa długo...
Administrator Amandli ma nas serdecznie dość i zmienia mapę znów na DM4. Tym razem gramy prawie do upadłego. Fraglimit przestawiony na 100, czyste szaleństwo!!! Wiesza mi się WinQuake i omal nie dostaję zawału. RooS nie daje nam żadnych szans.
Znowu DM4. Tym razem dochodzi do nas Sphinx. Udaje mi się nawiązać równorzędną walkę z RooS'em. Tuż przed jego odejściem z gry robię pamiątkowe zdjęcie rankingu. 2 fragi za RooS'em to powód do dumy i radości!!!



Page text, layout & design © Copyright 1996-1997 Piotr Marek, Jr.